Drogi prowadzą do Rzymu, ale wygrana do Niemiec

Pamiętasz wczesną wiosnę 2020 roku? Na pewno! To wówczas zaczęły do nas płynąć dramatyczne wiadomości z Włoch budząc popłoch, strach, niepewność. Pandemia rozprzestrzeniała się w zatrważającym tempie, a my coraz bardziej zagubieni, przerażeni, zmęczeni zaczęliśmy szukać przestrzeni, gdzie choć na chwilę mogliśmy zapomnieć o chłoszczącej nas rzeczywistości. I w tym kraju, najbardziej na początku doświadczonym przez szalejącą pandemię powstała inicjatywa Urszula Golda i Bożena Krasoń organizujące co niedzielę spotkania z Polakami mieszkającymi w różnych częściach świata. Taka chwila wytchnienia, nasz okruch normalności.

Z czasem to, co miało wzmacniać i odsuwać negatywne myśli, stało się zataczającym coraz szersze kręgi przedsięwzięciem na stałe wpisując się w pandemiczną rzeczywistość. Mogliśmy usłyszeć o Polakach, którzy wbrew i na przekór, kosztem swojego czasu i nierzadko pieniędzy spieszyli z pomocą i wsparciem dla rodaków mieszających poza granicami Polski. A to, co uderzało to smutna konstatacja, że rzadko ich działania były doceniane. To stało się impulsem do organizacji konkursu mającego uhonorować tych, którzy angażują się w sprawy polskiej emigracji. Tych, o których mówi się cicho albo wcale, a których działania są tak ważne i cenne. Konkurs nazwano imieniem zmarłej Edyty Felsztyńskiej zaangażowanej w działalność Polonii w Rzymie.

Pandemia pokrzyżowała plany

Ograniczenia pandemiczne spowodowały, że w 2021 roku gala wręczenia nagród odbyła się online. Było wzruszenie i ogromna wdzięczność tych, których praca  została dostrzeżona i doceniona przez Kapitułę Konkursu. Jednak wielu z nich zdecydowało się poczekać rok, by moc osobiście odebrać swoje nagrody, dlatego do Wiecznego Miasta przybyli laureaci poprzedniej edycji i nominowani w tegorocznym konkursie działacze polonijni oraz osobowości z całego świata. Byli wśród nich Polacy z Wysp Owczych, Stanów Zjednoczonych, Kanady, Litwy, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Włoch, Irlandii i Holandii. Obecni byli również przedstawiciele mediów oraz polskiego Senatu i Sejmu w osobach senatorki Haliny Biedy, posłanki Joanny Fabisiak oraz posłów z Komisji Łączności z Polakami za Granicą: Tadeusza Aziewicza, Przemysława Drabka i Jarosława Rzepy.

Zanim jednak wręczono nagrody przybyli do Rzymu Polacy mogli wziąć udział w wieczorku literackim, zwiedzić Rzym oraz wziąć udział we mszy przy grobie św. Jana Pawła II w Watykanie. Samo wręczenie nagród poprzedził występ Reprezentacyjnego Zespołu Pieśni i Tańca „Zawiercie”. Przy okazji gali zaprezentowano także okolicznościowy znaczek „Osobowość Polonijna Roku”, który wydała Poczta Polska.

Zwycięzcy i wyróżnieni

Członkowie Kapituły pod przewodnictwem Ewy Trzcińskiej, Prezeski Polskiej Izby Biznesowej we Włoszech przyznali w tajnym głosowaniu nagrody.

Statuetki „Osobowość Polonijna Roku” otrzymali:

Joanna Szymańska – Niemcy

Diana Nowak-Zegadło – Wielka Brytania

Sabina Poulsen  – Wyspy Owcze

Bartosz Lisowski – Wielka Brytania

Natomiast wyróżnione zostały następujące osoby:

Aleksandra Fiddler – Wielka Brytania

Bożena Cenko – Litwa

Marian Jaworski – Kanada

Piotr Horszczaruk – Holandia

Ewa Maria Śląska – Niemcy

Aneta Kubas – Irlandia

Mirella Bagdzińska – Włochy

Dariusz Adam Zeller – Wielka Brytania

Wojtek Gawenda – Kanada

S.Martyna Proszek – Włochy.

Nagroda leci do Niemiec

W ubiegłym roku doceniono pracę dwóch kobiet: nagrodę otrzymała Marzena Nowak, Prezeskę stowarzyszenia „Polki w Berlinie” oraz wyróżniono Sylwię Jasion z Hannoveru za jej działalność na rzecz bezdomnych. W 2022 roku wyróżniono Ewę Marię Śląską z Berlina, a nagroda trafiła do rąk Joanny Szymańskiej, naszej prezeski InfoForum – Polregio.

W uzasadnieniu otrzymania przez nią statuetki Osobowości Polonijnej Roku im. E. Felsztyńskiej” czytamy:

„Bardzo trudno znaleźć słowa, które oddadzą ogrom pracy, jaki codziennie wkłada Joanna Szymańska na rzecz Polonii mieszkającej w Niemczech. Bardzo trudno zliczyć ilość działań i projektów, w które jest zaangażowana, bo sama ich lista zajęłaby kilka stron. Bardzo też trudno wybrać z nich te, które są najważniejsze, bo wszystkie są cenne i warte podkreślenia. Ale jedna rzecz można stwierdzić bez żadnych trudności – Joanna pomaga mądrze i patrzy daleko. A to, co nadaje kierunek jej działaniom i napędza Ją do dalszej pracy, to dwa przeświadczenia.

Po pierwsze zawsze stała na stanowisku, że wspólnie możemy więcej zrobić. Dlatego stara się zachęcić do współpracy jak najwięcej osób. Należą do nich nie tylko Polacy, którzy bardzo chętnie wspierają Jej inicjatywy, ale również – co warte szczególnego podkreślenia – emigranci z innych krajów mieszkający na stałe w Niemczech tacy jak Turcy czy Ukraińcy. Joanna wychodzi z założenia, że skoro łączy nas wspólnota doświadczeń, możemy razem wypracowywać rozwiązania, czerpać od siebie nawzajem i unikać ewentualnych błędów. Dzięki temu Polonia w Niemczech może rosnąć, rozwijać się i dzielić się z innymi. Jej działania już przynoszą rezultaty co skutkuje otwieraniem się strony niemieckiej na polonijne postulaty, problemy, tworzenie wspólnych projektów i wydarzeń.

Drugim aspektem jej działań to szukanie rozwiązań na poziomie systemowym. Po to, by można pomagać nie tylko jednostkom, ale jak najliczniejszej grupie Polonii w Niemczech. Do tego potrzebne było przedstawicielstwo w miejscach, gdzie zapadają decyzje dotyczące migrantów. To z Jej inicjatywy i dzięki jej zaangażowaniu powstała jedna lista i wszystkie kobiety które się na niej znalazły wygrały i weszły w struktury Rad Integracyjnych w Nadrenii Westfalii w wyborach 2020.”

Trzecia edycja konkursu już za rok. Czy znów uroczysta gala odbędzie się w Rzymie? Do kogo trafią wyróżnienia i statuetki?

Tego dowiemy się zapewne niebawem.

Adrana Tomczak

Więcej informacji o organizatorkach, gali i nagrodzonych znajdziesz tu: https://www.osobowoscpolonijnaroku.com/