Czy stwierdzenie, że projekt Info-Point Polregio odmienił oblicze Polonii, Polek i Polaków zamieszkujących w NRW, byłoby nadużyciem? Cóż, na pewno nie potrzeba tak wzniosłych słów, by określić jego faktyczne znaczenie. Bo dwa lata projektu zmieniły bardzo wiele, ale chyba najważniejsze, że Info-Point sam stał się początkiem innych projektów, a tym samym wyraźnie zaznaczył obecność Polek i Polaków w NRW – na skalę, której dotychczas jeszcze nigdy nie osiągnięto.
Idea projektu Info-Point Polregio wyrosła z potrzeby stworzenia trwałych struktur „netzwerkowych” dla Polaków i pomiędzy Polakami zamieszkującymi Nadrenię-Westfalię. I tak naprawdę powstał, gdy doświadczenie Polonii od wielu lat działającej społecznie i kulturalnie w NRW spotkało się ze świeżym i nowoczesnym spojrzeniem na socjalne (i nie tylko) potrzeby migrantów. W efekcie, po zbadaniu i zdefiniowaniu największych deficytów socjalnych, okazało się, że integracja strukturalna, dostęp do informacji, świadomość swoich praw i możliwości, jest niewystarczająca, a w niektórych obszarach wręcz niewyobrażalnie niska.
Było to na tyle zaskakujące, że przecież polscy migranci to duża i, zdawałoby się, silna grupa, od dekad obecna w społeczeństwie niemieckim. Stąd pomysł, by wspomóc sieciowanie (ang. networking), nawiązywanie kontaktów pomiędzy migrantami pochodzenia polskiego (i nie tylko), niemieckimi urzędami, ekspertami polskojęzycznymi, którzy są nieocenionym wsparciem w integracji socjalnej oraz organizacjami polonijnymi, niemieckimi i migranckimi. Na bazie tych działań zrodziły się kolejne pomysły i projekty, a wyraźne zaznaczenie obecności polonijnej podczas wyborów do Rad Integracyjnych w miastach NRW w 2020 roku, jest chyba najwyraźniejszym tego dowodem.
Czas realizacji projektu, styczeń 2019-grudzień 2021 (oraz wstępna faza projektu przypadająca na okres od września 2018) okazał się trudnym czasem w sensie globalnym. Z powodu pandemii koronawirusa plany dotyczące wydarzeń, które w ramach projektu miały być zorganizowane i były jego istotną częścią, musiały zostać przełożone, a w większości anulowane lub zmienione na eventy online. Biura projektu również musiały przejść w tryb wirtualny, ponieważ nie było możliwości, by spotykać się z ludźmi na tradycyjnych dyżurach. Ta sytuacja uświadomiła wszystkim, jak ważny jest dostęp do informacji i zwiększyła potrzebę łatwego i sprawnego wyszukiwania informacji w internecie, w czym Info-Point znalazł dla siebie rolę. Patrzymy więc na te zmiany jak na nowe możliwości, chociaż rezygnacja z kilku wielkich wydarzeń była dość bolesna. Jednak pandemia spowodowała tyle zmian na świecie i tak dotkliwie odbiła się na naszym codziennym życiu, że trudno podsumowywać nasze plany, które stworzone były dla zupełnie innych warunków, w których spotkania z ludźmi były nieograniczone i nie stwarzały warunków znacząco niebezpiecznych dla naszego zdrowia i życia.
Tym bardziej jesteśmy dumni z realizacji sporej części założonych planów. Dodatkowo, zmiana charakteru części z nich, na przykład spotkania online, rozszerzyła obszar naszego działania i pozwoliła dotrzeć do osób, do których nie dotarlibyśmy tradycyjną drogą.
Magdalena Kowalska