Przemoc domowa: jak uzyskać pomoc – Manchester 2022

Przemoc ponad granicami

W dniu 16 czerwca 2022 r. w Manchesterze odbyła się konferencja pn. „Doświadczenia polskich kobiet mieszkających w Wielkiej Brytanii związanych z przemocą domową i nadużyciami”. Jej celem było zaprezentowania wyników pierwszego ogólnobrytyjskiego badania w tym zakresie*, przedstawienie najlepszych praktyk w pracy z polskimi rodzinami dotkniętymi przemocą domową oraz ułatwienia nawiązywania kontaktów między profesjonalistami specjalizującymi się w tej dziedzinie wsparcia.

Jakie wnioski wynikają z niej dla nas, Polek mieszkających w Niemczech?

Przemoc nie zna granic

Nie ma znaczenia miejsce i kraj. Przemoc wobec kobiet jest najczęściej spotykanym naruszeniem praw człowieka na całym świecie. Naraża życie kobiety na niebezpieczeństwo, zagraża jej zdrowiu fizycznemu i psychicznemu i – jeśli posiada dzieci – ma także na nie wpływ. Dotyka kobiety bez względu na wiek, pochodzenie, czy otoczenie w jakim żyją. Przybiera różne formy i nie są to tylko ciosy, które zostawiają ślad na ciele. To także przemoc seksualna, psychiczna, społeczna i finansowa. Wszystkie one w większości przypadków przeplatają się ze sobą, utrwalają i wpływają na siebie. Wyjście z tego kręgu jest bardzo trudne.

Kto jest sprawcą?

Przede wszystkim mężczyźni. I nie ma znaczenia ich wykształcenie, pochodzenie, wykonywany zawód, środowisko społeczne, czy sytuacja ekonomiczna. Tak samo te czynniki nie mają wpływu na to, czy kobieta będzie ofiarą. Możne być świetnie wykształcona i usytuowana zawodowo, a jednocześnie na codzień przeżywać traumatyczne sytuacje.

Jak sytuacja przedstawia się w Niemczech?

Liczby przerażają. W Niemczech co trzecia kobieta przynajmniej raz w życiu była ofiarą przemocy fizycznej i/lub seksualnej. To oznacza, że dotyka to 14 milionów kobiet. Co czwarta przynajmniej raz w życiu doświadczyła jej ze strony swojego obecnego lub byłego partnera. Czyli 10 milionów. Prawie połowa kobiet jest ofiarą przemocy seksualnej w dzieciństwie, młodości lub dorosłości. Szczególnie zagrożone przemocą są kobiety w trakcie separacji i rozwodu. Powyższe wskazuje, że typowe dla kobiet „miejsca strachu”, takie jak parki czy ciemne ulice – choć zdarzają się tam również napady i gwałty – rzadko są miejscem zbrodni w porównaniu z ich własnymi domami. Sprawcami są ci mężczyźni, którzy są przy kobietach najbliżej. Nikt nie zna dokładnej liczby zaginionych i ciężko rannych kobiet. Jednak jeśli spojrzymy na liczbę ich zabójstw ze względu na przemoc co 3 dzień jedna z nich ginie, a Niemcy są pod tym względem w niechlubnej czołówce krajów UE.

Ile wśród nich emigrantek?

Dotychczas nie prowadzono zarówno przez niemieckie jak i polskie instytucje dokładnych analiz tego zjawiska, więc trudno określić jego rozmiar. Z całą pewnością można jednak przyjąć, że jeśli kobieta zdecyduje się szukać pomocy i informacji bariery kulturowe i językowe jej to utrudniają. Dodatkowo decydując się na emigrację zostawiają swoją rodzinę i lokalną sieć wsparcia, by tu, w Niemczech, zderzyć się z nową rzeczywistością. To jeszcze bardziej wzmaga w nich poczucie osamotnienia i wpływa na decyzję wyjścia z takiej relacji. W wielu krajach przemoc wobec kobiet nie jest ścigana z należytą starannością przez powołane do tego instytucje. Negatywne doświadczenia w ich ojczystym kraju mogą również oznaczać brak zaufania do policji i sądów, dlatego w przypadku przemocy ofiary także w Niemczech nie dochodzą swoich praw.

Pomimo dzielących ich różnic, emigrantki i Niemki mają jedną wspólną cechę: cierpią z powodu tych samych nadużyć i przemocy.

Jej przyczyny są zatem nie tylko na poziomie indywidualnym, ale przede wszystkim strukturalnym. Dlatego tak ważne jest wyeliminowanie ich, zapewnienie jak najłatwiejszego dotarcia do należytej pomocy i działania na rzecz zapobiegania im w przyszłości.

Dobre rozwiązania 

Analizie, dzieleniu się dobrymi praktykami i poszukiwaniu rozwiązań służą takie konferencje jak w Manchesterze. To międzynarodowe wydarzenie zgromadziło wielu naukowców, ekspertów, liderów i praktyków nie tylko z Wielkiej Brytanii. Była to również okazja do wysłuchania przedstawicieli czołowych organizacji wspierających kobiety i ofiary przemocy domowej w Polsce, jak choćby psycholożki Mai Kuźmicz pracującej w Ogólnopolskim Pogotowiu dla Ofiar przemocy w Rodzinie „Niebieska Linia”.

To wszystko dało nam możliwość poznania najbardziej efektywnych, sprawdzających się na różnych płaszczyznach i wrażliwych kulturowo rozwiązań dotyczących pracy z ofiarami przemocy domowej pochodzącymi z Polski. Pierwszym krokiem zdaje się jednak być zbadanie zakresu, potrzeb i obecnego stanu wsparcia osób doświadczających przemocy domowej. Kolejnym wyciągnięcie wniosków i przygotowanie adekwatnych do potrzeb rozwiązań. Trzecią fazą byłaby praca na rzecz wprowadzenia ich w do debaty publicznej i zaangażowanie strony niemieckiej we wspólne stworzenie narzędzi zmierzających do tego, by kobiety i dziewczęta mogły żyć bez przemocy. W takim kierunku będą szły działania stowarzyszenia „Info-Point”.

Dr Adrianna Tomczak

Redaktorka Naczelna Forum Polonicum

*Podczas konferencji przedstawiono wyniki długofalowego badania na temat doświadczeń Polek z przemocą domową i nadużyciami w Wielkiej Brytanii. Projekt badawczy kierowali pracownicy naukowi Uniwersytetu w Lincoln i Akademii Marii Grzegorzewskiej w Warszawie. Raport z badań jest dostępny tutaj – https://dvsupport.blogs.lincoln.ac.uk/research/

POMOC DLA OFIAR PRZEMOCY W NIEMCZECH.

Jeśli jesteś ofiarą przemocy domowej lub znasz taką osobę, m.in. na tych stronach znajdziesz wsparcie w tym zakresie: