Czy wzbogaciłeś się w Niemczech? Sprawdź sam

Pokaźniejsze zarobki, nowszy samochody, ekskluzywnie wykończone mieszkanie i wakacje pod palmami wcale nie oznaczają bogactwa. Pod fasadą wydawanych euro mogą kryć się potężne długi. Pozornie wszystko wygląda w porządku. Jednak brak jednej wypłaty może sprawić, że pod wpływem zobowiązań nasza pozorna stabilność finansowa runie jak domek z kart. Problem polega na tym, że wiele osób nie wie, że na takiej krawędzi żyje.

Dziś chciałabym Was zachęcić do sprawdzenia tego, czy rzeczywiście wzbogaciliśmy się w Niemczech, czy tylko nam się wydaje.

Jedynym prawdziwym miernikiem obecnej sytuacji finansowej jest wartość netto. Pisałam o tym w poprzednim artykule, który znajdziecie tutaj: https://forum-polonicum.de/pieniadze-w-niemczech-dlaczego-warto-sie-nimi-interesowac/. Jeżeli sami zrobiliście te wyliczenia, to doskonale wiecie, jak wygląda Wasza sytuacja.

Jestem ciekawa czy jesteście z obecnego stanu zadowoleni. Dajcie znać w komenatrzu!

Jeśli odłożyliście ten temat na później, zachęcam Was, abyśmy zajęli się nim teraz wspólnie. Tylko dzięki poznaniu wartości netto możemy dokładnie określić, w jakim stanie są nasze finanse i czy idziemy w dobrym kierunku. Wartość netto to najdokładniejsza miara zamożności.

To, co zaczynamy? 

Będą nam potrzebne: chwila skupienia, karta papieru, kalkulator i długopis.

Do dzieła!

Podzielcie proszę kartę na dwie części, rysując na środku pionową linię. Tak jak na rysunku poniżej.

Pierwszą z kolumn nazwiemy AKTYWA, drugą ZOBOWIĄZANIA.

W kolumnie AKTYWA należy wpisać wszystko to, co posiadamy, to co jest częścią naszego majątku: mieszkanie, samochód lub dwa, motor, stan konta, oszczędności itd.

Zaraz obok składników majątku należy wpisać ich aktualną wartość.

Gdy zsumujemy wartość posiadanego majątku. Należy zająć się rubryką numer 2, czyli ZOBOWIĄZANIAMI.

Tutaj wypisujemy wszystkie nasze długi podając dokładną kwotę: kredyty hipoteczne, kredyty gotówkowe, raty, zadłużenia na kartach kredytowych. Wszystko to, co wcześniej czy później należy oddać. Nie trzeba uwzględniać odsetek. Wyobraźcie sobie sytuację, że dziś spłacamy wszystko, natychmiast. Ile jesteście dłużni?

Teraz najważniejsza część. To ta wartość prawdę o naszym majątku nam powie. 

Musimy wykonać proste równanie:

AKTYWA- ZOBOWIĄZANIA  = WARTOŚĆ NETTO. 

No i mamy wynik!

Czy jesteście z tej wartości zadowoleni?

Ile do dnia dzisiejszego udało Wam się zgromadzić majątku? 

Czy wartość ta odzwierciedla Wasze zarobki, przepracowane lata i wyrzeczenia?

Może większość pieniędzy rozeszła się, nie pozostawiając po sobie śladu? 

A może wartość Waszego majątku jest ujemna?

Nie jest to katastrofa jeżeli systematycznie udaje Wam się płacić raty i przeżyć do następnej wypłaty, ale jest to sygnał, że warto by było nad kolejnymi decyzjami głębiej się zastanowić. Jeśli tego nie zrobimy, możemy utknąć w kołowrotku: zarabiania i wydania, zarabiania i znów wydania. 

W negatywnym scenariuszu, który niestety często się sprawdza, możemy wpaść w długi, z których ciężko będzie wyjść bez obrażeń. 

Warto aktualizować wyliczenia raz w roku i porównywać wartość netto w czasie.

Życzę Wam, aby ta nieustająco rosła.

W ciągu życia przez nasze ręce przejdzie kilka milionów i jeśli dobrze z nimi postąpimy, zapewnimy sobie i naszym bliskim bezpieczne i wygodne życie.

Pozdrowienia

Agnieszka Zapotoczna

Doradca finansowy i inwestycyjny w Niemczech

https://www.dvag.de/agnieszka.zapotoczna/index.html

Kontakt:

Agnieszka.Zapotoczna@dvag.de